Archiwum maj 2016


maj 15 2016 Powody, dlaczego nie warto palić.
Komentarze: 0

 Nie zaczynaj palić - moje rady i przemyślenia.

W tym wpisie chciałam przekonać Was o szkodliwości palenia papierosów. Wszędzie mówi się tyle o szkodliwości palenia: w internecie, telewizji, gazetach. Zatroskani rodzice krzyczą na swoje dzieci, kiedy dowiedzą się o ich paleniu, nauczyciele "ścigają" palących uczniów i organizują zajęcia , na których tłumaczą młodzieży, że palenie jest złe. Dzisiaj zastanowimy się kto i w jakim wieku zaczyna palić, dlaczego nie warto zaczynać palić oraz dlaczego warto rzucić palenie.
 
Kiedy zaczynamy palić?
Z moich obserwacji wynika, że palić zaczynają głównie osoby niepełnoletnie.  Ciężko znaleźć osobę, która zapaliła pierwszego papierosa w wieku 20 czy 25 lat. Raczej jeśli ktoś nie palił do 18 roku życia to palił nie będzie. Z czego to wynika?                                                                                         1)NIEDOSTĘPNOŚĆ I POCZUCIE SIĘ DOROSŁYM - Wiadomo, że pociąga nas to co nie jest w zasięgu naszej ręki lub jest nielegalne. Musimy wtedy bardziej się wysilić by to zdobyć, ale również nasza satysfakcja jest dużo większa gdy osiągniemy nasz cel. Dlatego bardziej szanujemy pieniądze, które sami zarobimy niż te, które dostaniemy, uwielbiamy czytać książki o zakazanej miłości i lubimy chodzić na wagary.  Podobnie jest z papierosami. Są one dozwolone dopiero od 18 lat czyli zarezerwowane tylko dla dorosłych, więc jeśli np.: 14-latek zdobędzie papierosy, to paląc będzie czuł się jak osoba dorosła, a satysfakcja ze zdobycia czegoś zakazanego będzie ogromna, to samo dotyczy picia alkoholu. Po ukończeniu 18 lat możemy legalnie kupić paczkę papierosów w każdym sklepie tym samym przestaje to być czymś zakazanym i nie wzbudzi to w nas poczucia bycia dorosłym, bo już jesteśmy dorośli. Wraz z ukończeniem 18 lat palenie papierosów przestaje być dla nas atrakcyjne i dlatego rzadko uczymy się palić po ukończeniu 18 roku życia.  Czyli można dojść do wniosku, że zakaz palenia dla dzieci bardziej zachęca je do palenia niż zniechęca.                                                                                               2)WPŁYW GRUPY - Kiedy młoda osoba (ale nie tylko) przebywa w towarzystwie, w którym wszyscy palą, również może dostosować się do grupy. Nie jest to regułą, bo jeśli ktoś nie chce palić to nikt na niego nie wpłynie, ale jednak większość osób nie chce się wyróżniać, bo może stać się obiektem kpin typu: "boi się rodziców", "rodzice mu zabronili".                                                    3)JAK TO JEST? - Niektórzy chcą po prostu zobaczyć jak to jest, jakie to uczucie, kiedy wciągasz dym do płuc a potem go wydychasz.             
 
Dlaczego nie warto zaczynać palić? 
Nie warto zaczynać palić głównie z jednego powodu- PALENIE UZALEŻNIA!  Zaczyna się od jednego papierosa tylko w towarzystwie, potem jeden dziennie, potem kilka, po jakimś czasie uświadamiasz sobie, że wypalasz paczkę dziennie. "Ale przecież ja nie jestem uzależniony!!! Jak będę chciał to przestanę palić!!! Palę dla przyjemności!!!" - to znane wymówki palaczy. Ale skoro możesz rzucić w dowolnym momencie - zrób to teraz! Czy jest łatwo? Na pewno nie, bo twój organizm przyzwyczaił się do dymu tytoniowego, masz nawyk palenia, którego nie potrafisz przezwyciężyć. Nie raz słyszy się od nałogowych palaczy, że palenie to najgorsze świństwo, że chcą rzucić, ale nie mogą sobie poradzić ze swoim nałogiem, kupują tabletki, plastry jednak nic nie pomaga. W młodości wyśmiewali osoby, które nie paliły a teraz zazdroszczą im tego, że są wolni i nie borykają się z tym trudnym do pozbycia się nałogiem. Jeden błąd w młodości, który ciągnie się przez kilkanaście, kilkadziesiąt lat lub nie kończy nigdy. Czasami młodzi ludzie złoszczą się na swoich rodziców mówiąc:" Sam pali, nic mu nie jest, a mi to zabrania, nie jestem małym dzieckiem, będę robić co chcę". Wiesz, twoi rodzice nie mówią tego dlatego, bo żałują ci pieniędzy na papierosy, tylko dlatego, że wiedzą jakie skutki i choroby mogą one powodować, sami popenili błąd i chcą cię chronić. Nikt nie ma świadomości jak zareaguje jego organizm, nikt nie wie, czy ma tak dużą siłę i samozaparcie, by pozbyć się nałogu. Warto również pamiętać, że kobiety mają większą trudność w rzuceniu palenia niż mężczyźni. 
 
Co zyskasz rzucając palenie?
1) Chronisz się przed chorobami - rzucając palenie zmniejszasz prawdopodobieństwo zachorowania na wiele ciężkich chorób. Pamiętaj o tym, że masz rodzinę, dla której jesteś ważny są to twoi rodzice, żona, mąż, rodzeństwo, dzieci. Czy potrafiłbyś zrobić im straszną przykrość, krzywdę przez co bardzo by cierpieli? Na pewno nie, bo chcesz dla nich jak najlepiej. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że paląc możesz sprawić im ból nieświadomie, bo kiedy ciężko zachorujesz właśnie sprawisz im duże cierpienie. Pewnie tego nie chcesz, więc działaj wcześniej i dbaj o swoje zdrowie. 
2) Zaoszczędzisz pieniądze- wystarczy przeliczyć. Powiedzmy, że wypalasz jedną paczkę dziennie po 15zł. Przez tydzień tracisz 105zł, po miesiącu 450zł, a przez rok tracisz 5475zł. I teraz pomyśl co mógłbyś zrobić, gdybyś miał odłożone 5475zł, może pojechałbyś na wycieczkę, może kupiłbyś nowy telewizor? Lepiej mieć wyremontowaną łazienkę czy spalić te 5475zł? A teraz pomyśl ile odłożyłbyś po 10 latach.... Hmm? Będzie to ponad 54 tysiące.... Czy to nie kuszące...? 
3) Nie rządzi tobą papieros - jesteś na lekcji w szkole, w pracy lub bawisz się z dzieckiem lecz nie myślisz o tych czynnościach, bo właśnie naszła cię straszna ochota na papierosa. I co teraz? Rzucasz wszystko i biegniesz zapalić? Czy to nie jest smutne, że sam nie możesz decydować o swoim życiu, tylko decyduje za ciebie ten malutki skręt tytoniu? 
4) Zmniejszasz prawdopodobieństwo, że twoje dzieci będą palić- z moich obserwacji wynika, że dzieci, których rodzice nie palą, również nie palą. Daj więc dobry przykład swoim dzieciom! Poza tym nie będą wdychać dymu tytoniowego przebywając w twoim otoczeniu. 
5) Koniec awantur - Czasami członkowie rodziny denerwują się tym, że palisz w ich otoczeniu. Żona jest zła, że palisz przy małym dziecku i wygania cię na dwór, koleżanki co chwilę zwracają uwagę, że paląc w ciąży szkodzisz dziecku, krzyczą na ciebie, bo nie chcą żebyś zachorował a ty się złościsz, bo co to ich obchodzi, skoro to twoje życie. Skończ z tym! Nie dawaj powodu do awantur! 
6) Zwiększysz swoją kondycję - Masz trudności z wchodzeniem po schodach a o bieganiu nie ma mowy? Jeśli tak, jest to sygnał, że powinieneś bardziej zadbać o swoje zdrowie. Palenie strasznie obniża kondycję, pamiętaj zdrowie masz tylko jedno!
7) Mężczyzno chcesz mieć dzieci? - jeśli starasz się o dziecko, jednak nie przynosi to skutku, zastanów się czy może powodem nie jest palenie zbyt dużej ilości papierosów. Każdy chciałby mieć zdrowe dziecko więc myślę, że warto przekazać mu zdrowe geny, a nie zanieczyszczone dymem tytoniowym. 
8) Nie zmagasz się z rzucaniem palenia podczas ciąży i karmisz dziecko zdrowym mlekiem - pomimo tego, że po wypaleniu papierosa czujesz się dobrze, nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak to może szkodzić małemu, bezbronnemu dziecku. Nie zanieczyszczaj jego organizmu dymem tytoniowym, to naprawdę może mu zaszkodzić. 
 
Mam nadzieję, że udało mi się was przekonać o szkodliwości dymu tytoniowego. Jednak każdy odpowiada za siebie i każdy podejmuje takie decyzje jakie uważa za słuszne. Powyżej przedstawione treści są tylko moimi przemyśleniami oraz ogólnej wiedzy. Dziękuję za przeczytanie i życzę miłego dnia ;). 
maj 13 2016 Czy naprawdę musisz codziennie się malować?...
Komentarze: 0

 Czy naprawdę musisz codziennie się malować?

Malowanie to codzienny rutuał wielu kobiet. Niektóre panie nie potrafiłyby wyjść na dwór bez nałożenia chodźby lekkiego makijażu. Ale czy naprawdę musimy robić to codziennie? 
W porównaniu do wcześniejszych lat dziewczyny zaczynają malować się wyjątkowo wcześnie. Swoją urodę podkreślają już dziewczyny w pierwszych klasach gimnazjum, a coraz częściej można dostrzec makijaż u uczennic podstawówek. Jakie są tego przyczyny?
1. Media 
- Jedną z wielu przyczyn mogą być media. Dzieci od najmłodszych lat oglądają 50-letnie piosenkarki wyglądające na 20-latki, bez żadnej krostki, o nieskazitelnej twarzy. Zasypywane są informacjami i reklamami o najnowszych kosmetykach, które sprawią, że będą one piękne. Przez to dziewczynkom wydaje się, że są brzydkie, a żeby być ładną koniecznie muszą użyć kosmetyków. 
2. Presja rówieśników.
- W szczególności zaczyna się to w gimnazjum. 13-letnie dziewczynki zmieniają szkołę i zaczyna im się wydawać, że są już dorosłe. Zaczynają się malować, ubierać się w modne ubrania, a dziewczyny, które nie nakładają makijażu mogą zostać ofiarami. Zaczyna się wtedy pytanie typu "dlaczego się nie malujesz?", chcą malować taką dziewczynę. Przez to odczuwa  ona presję, czuje się gorsza i zaczyna się malować.
3. Chcą wyglądać na starsze. 
- Chyba większość dziewczyn lubi, kiedy chłopak jest od nich starszy, dlatego same chcą wyglądać na kilka lat więcej, by zwrócić ich uwagę. 
4. Kompleksy, niskie poczucie własnej wartości, nieśmiałość.
-  Nieśmiałe dziewczyny mogą używać makijażu jako "założenie maski", za którą ukrywają rumieńce przez co czują się bardziej pewne siebie.
5. Chęć wywarcia wrażenia na chłopakach.  
      Codzienne malowanie się kobiet jest jakby uzależnieniem. Kiedy wykonujesz jakąś czynność codziennie staje się ona rytuałem takim jak jedzenie, wzięcie prysznica czy ubranie się. Nie potrafimy się bez tego obejść.                                                                                                                                                      
      Reklamy kosmetyków nastawione są przeważnie na to, stworzyć w umyśle kobiet już od najmłodszych lat "uzależnienie od kosmetyków", bo to daje im po prostu zyski, dlatego mogą podwyższać ceny, przecież i tak dla kobiet  są to artykuły pierwszej potrzeby i muszą je zakupić. 
       Ale czy nie przypomina się wam osoba, która nigdy się nie malowała a pomimo to była ładna? Ja znam kilka takich dziewczyn.
 szoku ;)         Może to ekstremalny przykład, ale weźmy pod uwagę płeć męską. Mężczyźni nie używają kosmetyków, nie malują się i pomimo tego, że czasami świeci im się twarz, mają krosty, dziury na twarzy i tak nam się podobają i jesteśmy w stanie się w nich zakochać. Ale czy to znaczy, że jak dziewczyna się nie maluje to nie ma szans znaleźć chłopaka? Często też dzieje się tak, że bardzo brzydka dziewczyna ma powodzenie u płci przeciwnej, a dziewczyna ładna nie. Więc warto by chłopak przed ślubem zobaczył nas naturalnie bez makijażu, by potem nie doznał 
     Używanie kosmetyków oczywiście jest potrzebne. Makijaż poprawia urodę, zakrywa wady skóry, ukrywa zmarszczki. Każda z nas chce wyglądać, pięknie i wyjątkowo. Jednak nie możemy wpadać w pułapkę. Każda kobieta ma w sobie urok, piękno. Prawdziwe piękno kryje się w nas samych, a kosmetyki mogą jedynie podkreślić naszą urodę, dlatego nie przejmujmy się tym, że czasami nie mamy ochoty się malować. Po prostu dajmy na luz i nie przejmujmy się komentarzami innych dziewczyn, dla których jesteśmy przeciwniczkami w rywalizacji o najlepszego chłopaka.  Warto bowiem zauważyć, że przykre uwagi dotyczące naszego wyglądu,makijażu i ubierania się słyszy się najczęściej od kobiet, jest to moim zdaniem efekt rywalizacji, chcą zniszczyć przeciwniczkę aby pokazać siebie w jak najlepszym świetle i tym samym zwrócić na siebie uwagę panów. Więc nie przejmujmy się presją jaka spływa na nas z wielu stron, po prostu bądźmy sobą. Czujmy się piękne. 
    
  Nie są to oczywiście naukowo udowodnione fakty, ale moje spostrzeżenia.